Święto Objawienia Pańskiego czyli Epifania wywodzi się z języka greckiego „epifaneia|” czyli „objawienie”. W historii Kościoła było to święto Bożego Narodzenia. Później jednak święto oddzielono od Bożego Narodzenia, następnie wydzielono z niego święto Chrztu Pańskiego oraz wspomnienie cudu w Kanie Galilejskiej, kiedy to Jezus na uczcie weselnej przemienił wodę w wino. W niektórych krajach, w tym w Polsce zwyczajowo święto Objawienia Pańskiego jest nazywane Świętem Trzech Króli.

Bóg objawia się człowiekowi, objawia się światu. Bóg chce dać się poznać nam, swojemu stworzeniu. Objawia swą boskość w człowieczeństwie swoim. Jezus komunikuje ludzkości, że nie jest sama, że ma swojego Pasterza. A kim są Trzej Królowie? To mędrcy ze wschodu, nie są to Żydzi, to innowiercy. Każdy według symboliki jest inny. Jeden młody, jeden starzec, a kolejny to czarnoskóry. Zatem w Trzech Mędrcach cały świat oddaje pokłon i cześć maleńkiemu Jezusowi, Słowu Wcielonemu, które przyszło na świat nie aby go potępić, ale najpierw nauczać i następnie zbawić od grzechów, ich następstw. To Boże Dziecię również przychodzi do całego świata. Błogosławi mędrcom czyli wszystkim ludziom. Nieważne czy ktoś jest Żydem, chrześcijaninem, wyznawcą islamu, hinduizmu, a może niewierzącym.

Trzej Królowie przynoszą dary Jezusowi. Są to: złoto, kadzidło, mirra. Złoto symbolizuje władzę królewską Syna Bożego nad światem, kadzidło oznacza boskość, zaś mirra (która jest gorzka) symbolizuje ludzką naturę Jezusa i zapowiedź gorzkiej męki mającej na celu zbawienie całej ludzkości.

W ewangelii Mateusza 2,1-12 czytamy, że mędrców ze wschodu przyprowadziło światło gwiazdy: „gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon”. Światło gwiazdy jest symboliczne. Jezus jest tym Światłem prawdziwym, które rozświetla dusze ludzkie, cały świat. Kiedyś czytałem świadectwo człowieka, który był w śmierci klinicznej, odwiedził niebo. Opowiadał później jak tam wygląda. Mówił- tam nie ma słońca. Nie ma też cienia, a jest tak bardzo jasno. Bóg jest Światłem, które oświetla wszystko. To ciepłe Światło.

Bóg każdego roku nam przypomina poprzez obchodzenie świąt Bożego Narodzenia- bo wciąż znajdujemy się w okresie tych świąt- że chce przyjść do każdego z nas, nieść światło, błogosławić, dawać obfite łaski na czas doczesny naszej wędrówki ziemskiej, chce mówić o dobrej nowinie, chce nas wreszcie przyjąć do siebie, kiedy nastanie ten właściwy dzień, nad którym już nigdy nie zajdzie słońce, nie przyjdzie już noc. Dzień. Bardzo jasny dzień, w którym zjednoczymy się ze Słowem Objawionym. Amen.

kl. Łukasz