Bez kategorii

Msza Święta Krzyżma.

Dzisiaj, w Wielki Czwartek o poranku, gromadzimy się wokół ołtarza w szczególnym duchu jedności. To właśnie podczas tej Eucharystii — Mszy Krzyżma — Kościół w sposób wyjątkowy uobecnia misterium namaszczenia i posłania. W tej jednej celebracji skupiają się trzy wielkie tajemnice: Kościół – Mistyczne Ciało Chrystusasakrament kapłaństwa, i święte oleje, które będą towarzyszyć wiernym przez cały rok w najważniejszych momentach ich życia duchowego.

W centrum dzisiejszego dnia jest krzyżmo święte – mieszanina oliwy i balsamu, symbol mocy Ducha Świętego. To nim będą namaszczani nowo ochrzczeni, bierzmowani, kapłani, biskupi, a także ołtarze i świątynie. Przez to namaszczenie Chrystus przenika życie Kościoła, uświęca je i uzdalnia do dawania świadectwa.

Dzisiejsze słowo Boże mówi nam o posłaniu:
„Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił” (Iz 61,1).
To prorocze słowo Izajasza Chrystus odnosi do siebie w synagodze w Nazarecie. Ale przez chrzest i bierzmowanie, przez udział w misji Kościoła, każdy z nas jest zaproszony, by to słowo stało się również jego osobistym powołaniem.

Kapłani, którzy dzisiaj odnawiają swoje przyrzeczenia, przypominają nam, że są powołani, by być narzędziami uświęcenia – nie dla siebie, lecz dla powierzonych im ludzi. Dziękujemy im dzisiaj za ich służbę, za to, że są z nami, że udzielają nam sakramentów, że nieustannie – mimo trudności – próbują być obrazem Dobrego Pasterza.

Ale ta Msza dotyczy nie tylko kapłanów. Dotyczy nas wszystkich. Bo każdy z nas został kiedyś namaszczony. Każdy z nas został posłany. Pytajmy więc dziś z pokorą: Czy żyję jako osoba namaszczona? Czy jestem świadkiem Chrystusa w mojej rodzinie, pracy, wspólnocie? Czy moje życie pachnie Ewangelią — jak pachnie krzyżmo?

Niech ta liturgia, pełna znaków, wzmacnia w nas świadomość przynależności do Kościoła, który jest żywym Ciałem Chrystusa. Niech przypomina, że wszyscy jesteśmy posłani, by nieść światło, nadzieję i miłość – właśnie tam, gdzie Duch nas prowadzi.

kl. Edmund

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *